ja

jestem.

wolniejsza wolnością nieskrępowaną w mojej powolniejszej czaso - przestrzeni. lubię tę wolność i tę powolność odkrytą na nowo.
integruję się z moimi kotkami. kurzu. 
z zastygłą w wieczystym odpoczynku zmywarką.
z zagłuszoną pod stertą klamotów suszarką.
wrastam w mój nudny, rutynowy światek m2 na pięć sztuk.
czekam na zmiany bez ciśnienia. a zmiany zawsze kiedyś nadchodzą.

zapraszam.

2 komentarze:

  1. Zaintrygowana, zamyślona - współwspomnieniami (M2). Zaproszona się poczułam, Beata

    OdpowiedzUsuń

dziękuję :)